Gdzie jest moja czapeczka?
(czyli kryminał niedomówień)
Jak dużo można powiedzieć nic nie mówiąc i jak dużo można dopowiedzieć nic nie widząc. Zobaczcie i dopowiedzcie sobie sami.
Mamy intrygę i niezłe pierepałki* – czyli w tym przypadku kradzież, przywłaszczenie, a w finalnych scenach … (nie będziemy psuć wam „zabawy”). Mamy charakterystyczne dla Jona Klassena stoickie postacie i ICH WIELE MÓWIĄCE OCZY, mamy też dodatkowo zabawę w kolor tekstu.
I mamy w końcu olśnienie, karę (być może) i oooooolbrzymi problem z osądzeniem co jest słuszne prawidłowe, prawdziwe i sprawiedliwe. I tym samym dla kogo przeznaczona jest ta dowcipna (dla dorosłych), świetnie narysowana (dla dzieci i dorosłych) i interpretacyjnie nierówna (dla dzieci w wieku różnym i dorosłych w wieku różnym) książka.
My polecamy – bo wg. nas jest dla każdego – ale czy warto przed najmłodszymi odkrywać od razu wszystkie karty… Decyzję oczywiście pozostawiamy Wam.
*pierepałki – słowo ratowane z tygodnia 33 oznaczające:
(zwykle w liczbie mnogiej) potocznie: trudne przejścia, kłopoty
na półeczce dla odrobinę większych i prawie dużych królików | mało tekstu | duże grafiki